Sami hodujemy cmentarne hieny
Nowości, Piątek 10.10.2008
- Niewiedza, ignorancja czy ciche przyzwolenie? - zastanawia się Bartosz Podolski, prowadzący w Toruniu firmę OnG Opieka nad Grobami. - Skoro jest popyt na kradziony towar, złodziejskie praktyki trwają. Pamiętam akcję dziennikarzy, którzy sprzedawali przed cmentarzem znicze, noszące bardzo wyraźne ślady użytkowania. Oferowali je za 50 groszy, podczas gdy normalnie kosztowały 2 złote. Ludzie kupowali, o nic nie pytali...
Zapraszam do przeczytania całego artykułu.